Zmień system żywnościowy!
Zróbmy to razem

W głosowaniu, które odbyło się w czwartek 13 listopada br., posłowie Parlamentu Europejskiego przyjęli swoją pozycję w sprawie uproszczenia obowiązków związanych z raportowaniem zrównoważonego rozwoju oraz należytej staranności w biznesie. Za przyjęciem stanowiska opowiedziało się 382 europosłów, przeciw było 249, a 13 wstrzymało się od głosu.
O pakiecie uproszczeń pisaliśmy w tekście „PE -głosowanie nad kolejnymi uproszczeniami”
Posłowie uznali, że obowiązek raportowania powinien dotyczyć tylko największych przedsiębiorstw, poprzez wprowadzenie następujących kryteriów: średnio ponad 1 750 pracowników oraz roczny obrót netto przekraczający 450 mln EUR.
Dodatkowo:
W zakresie obowiązków związanych z due diligence, które mają chronić pracowników, środowisko i prawa osób trzecich w łańcuchach dostaw, Parlament zaproponował znaczne ograniczenia:
Parlament zażądał, aby Komisja Europejska uruchomiła cyfrowy portal, na którym przedsiębiorstwa będą miały dostęp za darmo do wzorów, wytycznych i informacji na temat wszystkich wymogów raportowych UE. Portal ma działać jako uzupełnienie European Single Access Point (ESAP).
Zmiany wpisują się w szerszy pakiet uproszczeń, znany jako pakiet „Omnibus I – Sustainability”, który został przedstawiony przez European Commission w dniu 26 lutego 2025 r.
Celem tego pakietu jest ograniczenie biurokracji, uproszczenie reguł dla przedsiębiorstw oraz zwiększenie konkurencyjności gospodarki UE.
Warto zauważyć, że wcześniejsze przepisy (np. Directive EU 2022/2464 w sprawie raportowania zrównoważonego rozwoju – CSRD) przewidywały znacznie szerszy zakres obowiązków dla firm i znaczący krok w ochronie praw osób konsumenckich – w tym prawa do informacji i prawa do bezpieczeństwa.
W tekście Politico.EU Marianne Gros i Max Griera wskazują, że wynik głosowania pokazuje gotowość Europejskiej Partii Ludowej (EPP) do porzucenia dotychczasowych centrowych sojuszników. Jak pisze Politico „Skrajnie prawicowe grupy Patriots oraz Europe of Sovereign Nations zagłosowały za poprawkami EPP, które poparli także prawicowi Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy (ECR).
Siedemnastu europosłów z liberalnej grupy Renew Europe oraz piętnastu z grupy Socjalistów i Demokratów również wyłamało się i poparło prawicową wersję ustawy.
„Sojusz EPP ze skrajną prawicą stworzy jedynie jeszcze większą niestabilność w Europie i utrudni większości von der Leyen realizację europejskiej agendy” — powiedziała główna negocjatorka Zielonych, Kira Marie Peter-Hansen. „Dzisiejsze głosowanie to smutny moment dla naszych europejskich wartości”. Sama Ursula von der Leyen jest członkinią EPP.
Przed głosowaniem przewodniczący EPP Manfred Weber powiedział POLITICO: „Obiecaliśmy wyborcom ograniczenie zbędnej biurokracji — i tak zrobimy. W tym głosowaniu nie chodzi o nic innego”.
Jednak negocjator grupy Socjalistów i Demokratów René Repasi nie zgodził się z takim tłumaczeniem, posuwając się nawet do odniesienia do lat 30. XX wieku, gdy konserwatyści w Niemczech zerwali współpracę z socjaldemokratami i weszli do rządu z nazistami.
„To doprowadziło do dojścia Adolfa Hitlera do władzy” — powiedział Repasi w rozmowie z POLITICO. — „Więc proszę, opamiętajmy się i nie powtarzajmy błędów przeszłości”.
Mary Khan-Hohloch, niemiecka europosłanka i członkini skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec, skomentowała: „Dziś jest historyczny dzień dla niemieckich i europejskich firm oraz dla demokracji. Wraz z upadkiem kordonu sanitarnego większość po prawej stronie sceny politycznej zdołała osłabić szkodliwe przepisy Zielonego Ładu i zapewnić naszym przedsiębiorstwom niezbędną ulgę”.
Nowy sojusz Europejskiej Partii Ludowej pokazuje, że największa siła polityczna w Unii Europejskiej idzie na nowe, ryzykowne kompromisy aby osiągać swoje cele i zdobywać poparcie dla propozycji legislacyjnych. Trzeba zaznaczyć, że proponowane uproszczenia mają negatywne konsekwencje dla jakości życia obywateli UE i środowiska naturalnego, więc w niedalekiej przyszłości niezadowolenie obywateli będzie rosło. Kiedy tylko wąska grupa uprzywilejowanych przedstawicieli biznesu odnosi korzyści cenę ponoszą szerokie grupy społeczne. Działania EPP są więc krótkowzroczne i wzmocnią prawą stronę sceny politycznej kosztem samej Europejskiej Partii Ludowej.
Źródło: Parlament Europejski oraz Politico.EU
Photo: unsplash, Patrick Hendry