Zmień system żywnościowy!
Zróbmy to razem

Dieta roślinna w kontekście dzieci i kobiet w ciąży wciąż budzi szczególnie silne emocje. W debacie publicznej często funkcjonuje przekonanie, że jest to model żywieniowy z definicji nieodpowiedni lub wręcz potencjalnie niebezpieczny w okresach zwiększonego zapotrzebowania na składniki odżywcze. Tymczasem, zgodnie ze stanowiskiem Academy of Nutrition and Dietetics – amerykańskiej organizacji zrzeszającej specjalistów ds. żywienia – prawidłowo zaplanowane diety roślinne mogą być uznane za zdrowe, pełnowartościowe i odpowiednie pod względem odżywczym. Co więcej, mogą one sprzyjać profilaktyce oraz wspomagać leczenie wybranych chorób.
Academy of Nutrition and Dietetics podkreśla, że diety roślinne mogą być stosowane na wszystkich etapach życia, w tym w okresie ciąży, laktacji, niemowlęctwa i dzieciństwa. Jednocześnie modele żywieniowe oparte głównie na produktach roślinnych wiążą się z mniejszym zużyciem zasobów naturalnych i niższym obciążeniem dla środowiska – wynika z badań The British Dietetic Association (BDA). Warto przy tym zaznaczyć, że potencjalne ryzyko zdrowotne nie wynika z samego wykluczenia produktów pochodzenia zwierzęcego, lecz z nieprawidłowego planowania diety. Dotyczy to każdego modelu żywieniowego, niezależnie od jego założeń.
Dieta wegetariańska i wegańska w ciąży
Diety roślinne stają się coraz popularniejsze[1].Powodem są nie tylko przekonania ideologiczne, ale również zdrowotne. Badania naukowe wskazują potencjalne korzyści tych modeli, takie jak zmniejszenie ryzyka chorób serca, nadciśnienia czy cukrzycy[2]. Kobiety w ciąży, wybierając taki model żywienia, potrzebują szczególnego wsparcia dietetycznego.
W ciąży zwiększa się zapotrzebowanie na energię i składniki odżywcze, dlatego kluczowe jest zapewnienie odpowiedniej ilości białka, witaminy B12, witaminy D, wapnia, cynku, DHA i żelaza. Niedobory tych składników zwiększają ryzyko problemów zdrowotnych u matki i płodu. Z kolei dobrze zaplanowana dieta roślinna może zmniejszać ryzyko niektórych powikłań ciążowych, takich jak stan przedrzucawkowy czy otyłość przedciążowa, a także korzystnie wpływać na zdrowie potomstwa (np. niższe ryzyko cukrzycy, wad cewy nerwowej czy rozszczepu wargowo-podniebiennego)[3].
Dostępne dane sugerują, że przy zapewnieniu odpowiedniej podaży kluczowych składników odżywczych wyniki zdrowotne kobiet w ciąży stosujących diety roślinne są porównywalne z wynikami kobiet odżywiającymi się dietą konwencjonalną[4].
Dieta roślinna u dzieci
Meta‑analiza obejmująca dane ponad 48 000 dzieci i młodzieży na całym świecie wskazuje, że odpowiednio zaplanowane diety lakto-ovo-wegetariańskie i wegańska mogą wspierać zdrowy wzrost i rozwój pod warunkiem uwzględnienia właściwej suplementacji. Wspomniane badanie, jak dotąd jest najbardziej kompleksowym opracowaniem dotyczącym stosowania diet roślinnych w populacji dzieci i młodzieży.
Badanie potwierdza, że dzieci na dietach lakto-ovo-wegetariańskich i wegańskich spożywają więcej węglowodanów, błonnika i niektórych mikroelementów występujących w produktach roślinnych, a mniej tłuszczów zwierzęcych i białka. Wyniki analizy wykazały korzystniejszy profil lipidowy u dzieci stosujących te modele żywieniowe[5]
Dzieci stosujące diety roślinne często były nieco szczuplejsze i lżejsze od ich rówieśników stosujących dietę konwencjonalną. Wegetarianie zwykle osiągali nieco niższy wzrost i niższy wskaźnik BMI, a także mniejszą ilość tkanki tłuszczowej i minerałów w kościach. Podobne obserwacje dotyczyły wegan. Co ważne, wspomniane różnice zwykle mieściły się w granicach norm i nie wskazywały na problemy ze wzrostem.
W kilku badaniach opisywanej pracy naukowej, dzieci na diecie wegańskiej miały prawidłowe stężenia witaminy B12 we krwi, co najprawdopodobniej wynikało ze stosowania suplementów. Świadczy to o tym, że brak naturalnych źródeł B12 w diecie roślinnej nie stanowi problemu i przy odpowiednim uzupełnieniu można zapewnić organizmowi odpowiedni poziom tej witaminy.
W grupie lakto-ovo-wegetarian oraz wegan większość średnich wartości, w tym ferrytyna i witamina D 25(OH), mieściła się w granicach referencyjnych dla dzieci. Autorzy badania podkreślają jednak, żeby ostrożnie podchodzić do tych danych, ponieważ na podstawie samych wartości średnich nie można jednoznacznie stwierdzić adekwatności odżywienia. Powodem jest szeroki przedział wiekowy uczestników oraz fakt, że analizowano średnie, a nie indywidualne wyniki.
Podsumowując, rodziny nie powinny być zniechęcane do wyboru diety roślinnej lub wegańskiej ze względów etycznych, ekologicznych czy zdrowotnych. Jednocześnie należy pamiętać, że taki model żywienia wymaga świadomego planowania. W miarę możliwości warto korzystać ze wsparcia specjalistów, aby mieć pewność, że dieta dziecka pokrywa jego potrzeby żywieniowe.
Szczególną uwagę należy poświęcić kilku kluczowym składnikom odżywczym, takim jak witamina B12, żelazo, wapń, witamina D, jod i cynk, których niedobory mogą negatywnie wpływać na rozwój dziecka.
Ciąża i dzieciństwo to momenty, w których dieta przestaje być wyłącznie wyborem stylu życia, a staje się realnym narzędziem wspierającym zdrowie. W przypadku diet roślinnych oznacza to nie rezygnację, lecz świadome planowanie i zwrócenie uwagi na kilka kluczowych składników odżywczych.
Białko pochodzenia roślinnego u dzieci i kobiet ciężarnych
W żywieniu niemowląt i małych dzieci podstawą zapotrzebowania na białko pozostaje mleko matki lub odpowiednio dobrana mieszanka dla niemowląt. To właśnie one w pierwszym roku życia stanowią główne zabezpieczenie podaży tego makroskładnika, natomiast pozostałe produkty w diecie pełnią początkowo rolę uzupełniającą i adaptacyjną.
Warto zaznaczyć, że domowe mieszanki na bazie mleka roślinnego i zbóż są niewskazane, gdyż wiążą się z ryzykiem niedoborów odżywczych. W przypadku niemowląt i małych dzieci należy korzystać tylko z dostępnych specjalistycznych pokarmów przeznaczonych dla niemowląt, czyli tzw. mleka modyfikowanego.
U najmłodszych dzieci kluczowe znaczenie ma jednak nie tylko ilość, ale także rozłożenie źródeł białka w ciągu dnia. Ze względu na fizjologiczne ograniczenia objętości posiłków u niemowląt i małych dzieci, korzystne jest regularne włączanie tego makroskładnika w codziennym jadłospisie. W praktyce jest to zgodne z naturalnym sposobem karmienia, który opiera się na mniejszych porcjach spożywanych częściej, a nie na kilku obfitych posiłkach.
Wraz z rozwojem dziecka i stopniowym zwiększaniem udziału pokarmów stałych, dieta roślinna może nadal dostarczać wystarczających ilości białka, również w kolejnych latach życia. Dostępne dane wskazują, że nawet przy nieco wyższym zapotrzebowaniu u dzieci i młodzieży (RDA ok. 15% wyższe), odpowiednio skomponowany jadłospis oparty na produktach roślinnych jest w stanie je pokryć.
W okresie ciąży zapotrzebowanie na białko wzrasta o około 10%, podobnie jak u dorosłych osób stosujących dietę roślinną. Aby pokryć te potrzeby, warto wprowadzać dodatkowe porcje produktów zbożowych, roślin strączkowych, przetworów sojowych (napój sojowy, tofu, tempeh) oraz orzechów i nasion. Dzięki temu kobieta może w łatwy sposób dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość białka dla siebie i rozwijającego się płodu.
W diecie roślinnej dobrymi źródłami białka zarówno dla kobiet ciężarnych jak i młodszego pokolenia są: fasola, produkty zbożowe, orzechy i nasiona oraz zielone warzywa liściaste. Wspomniane już produkty sojowe i ich przetwory, pseudozboża (gryka, quinoa, amarantus), łubin oraz szpinak zawierają wszystkie niezbędne aminokwasy w proporcjach zbliżonych do białek zwierzęcych i zaleca się ich obecność w dietach wegetariańskich.
Omega‑3 – ważne dla mamy i dziecka
Kwasy omega‑3 wspierają rozwój mózgu i oczu, dlatego w ciąży, podczas karmienia i we wczesnym dzieciństwie warto o nie zadbać. W codziennej diecie kobiety w ciąży powinny znaleźć się produkty bogate w omega‑3. Ich źródłem są np. orzechy włoskie, siemię lniane lub nasiona chia.
Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego wskazują na zasadność suplementacji kwasu dokozaheksaenowego (DHA) u kobiet w ciąży jako elementu profilaktyki porodu przedwczesnego. Autorzy zalecają codzienną suplementację 200 mg DHA u wszystkich kobiet w ciąży. Jeśli spożycie ryb i owoców morza, będących naturalnym źródłem DHA, jest niższe niż zalecane eksperci zaznaczają, iż wyższa dawka może być korzystna dla pacjentek.
Należy wspomnieć, że zarówno suplementy z oleju rybnego, zawierające EPA, jak i DHA oraz oleje pochodzące z alg zawierające wyłącznie DHA, stanowią bezpieczne pod względem rtęci źródła suplementacji diety kobiety w ciąży[6]. Kwas DHA pochodzący z alg jest alternatywą dla kobiet i dzieci na diecie wegańskiej.
U młodszego pokolenia tłuszcze nie tylko nie szkodzą, ale mogą stanowić nawet 40% dziennego zapotrzebowania na energię z jedzenia. W tym wieku dobrze jest wybierać produkty zapewniające odpowiednią równowagę między omega‑6 a omega‑3[7]. Dzieci od pierwszego roku życia mogą spożywać codziennie dwa posiłki bogate w omega‑3, a niemowlęta nadal karmione piersią lub mieszanką mleczną mogą otrzymywać dodatkowo 1–2 porcje roślinnych źródeł tych kwasów[8].
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wraz z Organizacją ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) rekomendują 100–200 mg kwasów tłuszczowych EPA i DHA dziennie dla dzieci w wieku od 2 do 6 roku życia oraz 200–250 mg dziennie dla starszych dzieci, podkreślając znaczenie tych kwasów dla prawidłowego rozwoju układu nerwowego i ogólnego stanu zdrowia[9]. W przypadku diet roślinnych można rozważyć suplementację tych kwasów po konsultacji ze specjalistą ds. zdrowia i żywienia.
Fe(rrytyna) na odpowiednim poziomie
Żelazo odgrywa kluczową rolę w rozwoju dziecka oraz w funkcjonowaniu organizmu kobiety w ciąży i podczas karmienia piersią. Niemowlęta są szczególnie narażone na niedobór tego pierwiastka, dlatego przy wprowadzaniu pokarmów stałych warto wybierać produkty bogate w żelazo, takie jak wzbogacane kaszki, puree z roślin strączkowych, produkty sojowe czy masła z orzechów lub nasion. Dodanie niewielkiej ilości kiełków pszenicy lub kilku kropli soku z cytryny może dodatkowo zwiększyć przyswajalność żelaza.
U dzieci powyżej pierwszego roku życia warto zadbać, by w każdym posiłku pojawiały się produkty bogate w żelazo, najlepiej w połączeniu z witaminą C pochodzącą na przykład z owoców. Stosowanie metod kulinarnych, takich jak moczenie, kiełkowanie czy fermentacja, pomaga zmniejszyć zawartość fitynianów i poprawia wchłanianie żelaza.
W okresie ciąży zapotrzebowanie na żelazo niemal się podwaja, przez co kobiety w tym czasie są szczególnie narażone na niedobory. Odpowiednio zbilansowana dieta wegańska może skutecznie pokryć potrzeby organizmu. Warto łączyć je ze źródłami witaminy C (np. cytrusy) lub beta-karotenu (marchew, dynia) oraz stosować techniki kulinarne poprawiające wchłanianie żelaza, takie jak moczenie i gotowanie strączków. W razie spadku poziomu hemoglobiny poniżej normy konieczna jest suplementacja żelazem. Po porodzie oraz w okresie karmienia piersią, zapotrzebowanie na żelazo spada, więc dieta może wrócić do poziomu sprzed ciąży[10].
Witamina B12 – niezbędna w diecie wegańskiej
Kobiety w ciąży, szczególnie na dietach wegetariańskich i wegańskich, są narażone na niedobór witaminy B12, ponieważ zapotrzebowanie w tym okresie rośnie, a organizm szybko zużywa zgromadzone zapasy. Niski poziom tego składnika odżywczego we wczesnej ciąży może zwiększać ryzyko wad cewy nerwowej u płodu oraz problemów zdrowotnych u matki, takich jak anemia makrocytarna, nadciśnienie ciążowe czy zaburzenia neurologiczne. Badania wskazują, że nawet kobiety spożywające umiarkowane ilości produktów zwierzęcych mogą doświadczać niedoboru w III trymestrze, co wynika m.in. ze zwiększonego transportu witaminy do płodu i fizjologicznego spadku jej stężenia we krwi.
Dlatego zaleca się, żeby kobiety ciężarne na diecie wegetariańskiej lub wegańskiej regularnie suplementowały witaminę B12 oraz badały poziom stężenia kobalaminy w surowicy[11]. Choć Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników (PTGiP) w swoich oficjalnych wytycznych nie wyszczególnia tego składnika odżywczego podlegającego obowiązkowej suplementacji w ciąży, w praktyce eksperci podkreślają, że jest zalecana u kobiet na dietach roślinnych oraz w innych grupach ryzyka niedoborów, aby zapewnić prawidłowy rozwój płodu i zdrowie matki.
Niedobory witaminy B12 zdarzają się nie tylko u osób na eliminacyjnych modelach żywienia i mogą być spowodowane np. upośledzonym wchłanianiem tej witaminy, również w przypadku stosowania diety konwencjonalnej.
Wapń – mocne kości od pierwszych lat
Wapń jest kluczowy dla rozwoju kości i zębów u dzieci oraz dla utrzymania równowagi mineralnej u kobiet w ciąży. Zapotrzebowanie w ciąży jest nieco wyższe, a sześć porcji produktów bogatych w ten makroelement dziennie zazwyczaj pokrywa potrzeby organizmu. Przy diecie roślinnej o kaloryczności powyżej 2400 kcal zapotrzebowanie na wapń jest zazwyczaj spełnione dzięki różnorodności produktów roślinnych.
Dobrymi źródłami wapnia są m.in. warzywa liściaste o niskiej zawartości szczawianów, warzywa krzyżowe, sezam, migdały, wzbogacone napoje roślinne i jogurty roślinne, soja, tempeh, tofu (fortyfikowane) oraz suszone figi. Minerał ten zawarty w wodzie pitnej jest dobrze przyswajalny, więc woda z kranu lub mineralna mogą dodatkowo wspomóc pokrycie zapotrzebowania na ten makroskładnik.
U niemowląt na diecie wegańskiej większość wapnia pochodzi z mleka matki lub mleka modyfikowanego. W przypadku starszych dzieci 3–5 porcji produktów bogatych w ten minerał dziennie zwykle wystarcza, aby zapewnić prawidłowy rozwój kości i prawidłowe funkcjonowanie organizmu.
Cynk – wsparcie dla wzrostu i odporności
W diecie roślinnej ważne jest, aby kobiety ciężarne i karmiące spożywały różnorodne produkty bogate w cynk, np. rośliny strączkowe, orzechy, nasiona, produkty sojowe, i łączyły je z pokarmami zawierającymi witaminę C przez obecność owoców lub kilku kropel soku z cytryny. Ponieważ pierwiastek wchłania się na podobnych zasadach do wspomnianego już żelaza. W tym przypadku również warto stosować techniki kulinarne zmniejszające zawartość fitynianów, np. przez moczenie i kiełkowanie ziaren i strączków, fermentację czy zakwaszanie pieczywa.
U niemowląt do 12. miesiąca życia mleko matki lub mleko modyfikowane dostarcza cynku, a przy wprowadzaniu stałych pokarmów warto podawać produkty bogate w ten pierwiastek przy każdym posiłku. U dzieci starszych odpowiednia różnorodność produktów roślinnych wraz z dodatkiem witaminy C zapewnia pokrycie dziennego zapotrzebowania najmłodszych.
Jod – dla zdrowej tarczycy mamy i dziecka
Najbezpieczniejszym sposobem zapewnienia odpowiedniej podaży jodu u kobiet w ciąży i karmiących jest sól jodowana. W diecie roślinnej popularne źródło, jakim są wodorosty, ma bardzo zmienną zawartość mikroelementu, a jego nadmiar może zaburzać funkcjonowanie tarczycy u płodu i noworodka[12]. Zgodnie z polskimi zaleceniami (PTGiP), kobiety w ciąży powinny suplementować jod w dawce 150–200 µg/dzień, chyba że mają choroby tarczycy – wtedy dawkę ustala lekarz.
U niemowląt i małych dzieci pierwiastek ten jest również istotny. Dzieci karmione piersią lub mlekiem modyfikowanym zazwyczaj otrzymują jego wystarczającą ilość, a po wprowadzeniu pokarmów stałych warto uwzględnić suplementację lub odpowiednio jodowaną sól, zgodnie z zaleceniami pediatry.
Witamina D – suplementacja
Witamina D jest kluczowa dla zdrowia kości i układu immunologicznego, a jej niedobór jest powszechny w klimacie środkowoeuropejskim, gdzie synteza skórna jest skuteczna tylko w cieplejszych miesiącach roku. W Polsce eksperci zalecają suplementację witaminy D w okresie jesienno-zimowym lub przez cały rok, jeśli synteza skórna jest niewystarczająca, co dotyczy większości populacji w naszej strefie klimatycznej. To oznacza, że zalecenia dotyczące suplementacji nie różnią się zasadniczo między weganami a osobami na diecie mieszanej, zarówno w ciąży, jak i u dzieci. Dawkowanie zależy od stanu fizjologicznego oraz wieku.
Zawartość błonnika w diecie roślinnej
Błonnik jest obecny w większości produktów roślinnych i choć nie jest trawiony, wspiera zdrową pracę jelit. Błonnik rozpuszczalny fermentowany przez bakterie jelitowe może korzystnie wpływać na organizm, a błonnik nierozpuszczalny zwiększa objętość spożywanego pokarmu.
U kobiet ciężarnych regularne spożycie produktów bogatych w błonnik, typowe dla diety wegańskiej, wspiera różnorodność mikroflory jelitowej i może zmniejszać zaparcia. Trzeba jednak pamiętać, że nadmiar błonnika może ograniczać spożycie kalorii i składników odżywczych, szczególnie w drugim i trzecim trymestrze, gdy zmniejsza się pojemność żołądka. W takich przypadkach warto wybierać produkty o niższej zawartości błonnika, np. soki owocowe i warzywne, produkty z oczyszczonych zbóż czy tofu i napoje sojowe.
Jak zbilansować dietę roślinną?
Dieta powinna opierać się na dużej różnorodności produktów roślinnych, takich jak warzywa, owoce, produkty pełnoziarniste, rośliny strączkowe, orzechy i nasiona. Kluczowe jest wybieranie żywności jak najmniej przetworzonej, dzięki czemu łatwiej pokryć zapotrzebowanie na energię i składniki odżywcze. Wyjątkiem są ostatnie miesiące ciąży, niemowlęctwo i wczesne dzieciństwo, kiedy nadmiar błonnika może być niewskazany.
Istotne znaczenie ma również ilość i jakość tłuszczów roślinnych w diecie. Ich nadmiar może wypierać produkty bogatsze w witaminy i minerały oraz prowadzić do zbyt wysokiej kaloryczności posiłków. Warto więc sięgać po tłuszcze będące dobrym źródłem kwasów omega-3 i tłuszczów jednonienasyconych, a unikać tłuszczów trans oraz olejów, takich jak olej kokosowy czy palmowy.
Dieta roślinna powinna także dostarczać odpowiednich ilości wapnia, najlepiej poprzez regularne spożywanie roślinnych produktów bogatych w ten składnik lub produkty fortyfikowane.
Szczególnej uwagi wymaga witamina B12. Jej wiarygodne źródła (najczęściej w postaci suplementów lub produktów fortyfikowanych) są niezbędnym elementem dobrze zaplanowanej diety wegetariańskiej lub wegańskiej.
Dieta roślinna dobrze przemyślana i zaplanowana to dieta bezpieczna i wartościowa
Coraz więcej rodzin decyduje się na diety wegetariańskie, w tym wegańską. Badania pokazują, że jest to wybór bezpieczny, jeśli jest dobrze przemyślany. Zarówno dzieci, kobiety w ciąży, czy karmiące piersią mogą czerpać z roślin pełnię składników odżywczych – pod warunkiem uzupełniania m.in. witaminy B12 oraz kwasu DHA.
Dzieci na diecie roślinnej zwykle rosną zdrowo, mają szczuplejszą sylwetkę i niższe BMI, a ich dieta często sprzyja korzystnemu profilowi lipidowemu i wyższemu spożyciu błonnika. U mam w ciąży i karmiących piersią odpowiednio zbilansowana dieta roślinna pozwala dostarczyć dziecku wszystkich niezbędnych składników poprzez mleko kobiece.
Kluczem jest świadome planowanie posiłków, regularne monitorowanie stanu odżywienia i współpraca z dietetykiem lub lekarzem. Przy takim podejściu dieta roślinna nie tylko nie zagraża zdrowiu, ale może wspierać prawidłowy rozwój dzieci i kształtować zdrowe nawyki żywieniowe na całe życie. Dla rodzin, które myślą o diecie roślinnej, to dobra wiadomość: odpowiednio ułożone menu roślinne może być smaczne, zdrowe i bezpieczne dla dzieci i kobiet w ciąży.
Autorka: Patrycja Korszun, dietetyczka kliniczna pracująca w szkole oraz przychodni. Wspiera w tworzeniu zdrowych i zrównoważonych jadłospisów oraz prowadzeniu edukacji żywieniowej. Autorka tekstów i gier dotyczących dietetyki. Promuje dietę roślinną i profilaktykę chorób cywilizacyjnych, łącząc wiedzę naukową z praktycznym doświadczeniem w pracy w gabinecie.
Photo by Camylla Battani on Unsplash
Przeczytaj także: Czy szkolne stołówki są gotowe na zmiany?
[1] https://gazetakrakowska.pl/wegetarianie-i-weganie-w-polsce-juz-10-procent-z-nas-jest-wegetarianami-a-6-procent-weganami-wyniki-raportu/ar/c17-16014279?utm
[2] Baroni L, Goggi S, Battaglino R, Berveglieri M, Fasan I, Filippin D, Griffith P, Rizzo G, Tomasini C, Tosatti MA, Battino MA. Vegan Nutrition for Mothers and Children: Practical Tools for Healthcare Providers. Nutrients. 2018 Dec 20;11(1):5. doi: 10.3390/nu11010005. PMID: 30577451; PMCID: PMC6356233
Harland J, Garton L (2016) An update of the evidence relating to plant‐based diets and cardiovascular disease, type 2 diabetes and overweight. Nutrition Bulletin, 41(4), 323-338
[3] Mitsunami M, Wang S, Soria-Contreras DC, et al. Prepregnancy plant-based diets and risk of hypertensive disorders of pregnancy. Am J Obstet Gynecol. 2024;230(3):366.e1-366.e19. doi:10.1016/j.ajog.2023.07.057
Pistollato F., Sumalla Cano S., Elio I., Masias Vergara M., Giampieri F., Battino M. Plant-Based and Plant-Rich Diet Patterns during Gestation: Beneficial Effects and Possible Shortcomings. Adv. Nutr. 2015;6:581–591. doi: 10.3945/an.115.009126
[4] Sebastiani, G.; Herranz Barbero, A.; Borrás-Novell, C.; Alsina Casanova, M.; Aldecoa-Bilbao, V.; Andreu-Fernández, V.; Pascual Tutusaus, M.; Ferrero Martínez, S.; Gómez Roig, M.D.; García-Algar, O. The Effects of Vegetarian and Vegan Diet during Pregnancy on the Health of Mothers and Offspring. Nutrients 2019, 11, 557. https://doi.org/10.3390/nu11030557
[5] Lotti, S., Panizza, G., Martini, D., Marx, W., Beasley, J. M., Colombini, B., & Dinu, M. (2025). Lacto-ovo-vegetarian and vegan diets in children and adolescents: a systematic review and meta-analysis of nutritional and health outcomes. Critical Reviews in Food Science and Nutrition, 1–21. https://doi.org/10.1080/10408398.2025.2572983
[6] Greenberg JA, Bell SJ, Ausdal WV. Omega-3 Fatty Acid supplementation during pregnancy. Rev Obstet Gynecol. 2008 Fall;1(4):162-9. PMID: 19173020; PMCID: PMC2621042
[7] Planning Well-Balanced Vegetarian Diets in Infants, Children, and Adolescents: The VegPlate Junior, Baroni, Luciana et al., Journal of the Academy of Nutrition and Dietetics, Volume 119, Issue 7, 1067 – 1073
[8] Mitsunami M. i in., op. cit.
[9] Martínez-Martínez MI, Alegre-Martínez A, Cauli O. Omega-3 Long-Chain Polyunsaturated Fatty Acids Intake in Children: The Role of Family-Related Social Determinants. Nutrients. 2020 Nov 11;12(11):3455. doi: 10.3390/nu12113455. PMID: 33187190; PMCID: PMC7697719
[10] Baroni L. i in., op. cit.
[11] Sebastiani G, Herranz Barbero A, Borrás-Novell C, Alsina Casanova M, Aldecoa-Bilbao V, Andreu-Fernández V, Pascual Tutusaus M, Ferrero Martínez S, Gómez Roig MD, García-Algar O. The Effects of Vegetarian and Vegan Diet during Pregnancy on the Health of Mothers and Offspring. Nutrients. 2019 Mar 6;11(3):557. doi: 10.3390/nu11030557. PMID: 30845641; PMCID: PMC6470702
[12] Baroni L. i in., op. cit.