Zmień system żywnościowy!
Zróbmy to razem

Choć mieszkańcy Stanów Zjednoczonych i Europy od 1960 roku systematycznie zwiększają spożycie mięsa, to w ciągu ostatnich 15 lat ich trendy konsumpcyjne zaczęły się wyraźnie różnić. Dane Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), przytoczone przez Bena Feldera na łamach Investigate Midwest, wskazują, że spożycie mięsa na osobę w USA wzrosło o 10%, podczas gdy w Europie spadło o niemal 19%.
Obecnie przeciętny mieszkaniec Stanów Zjednoczonych spożywa rocznie około 227 funtów mięsa (ok. 103 kg). Dla porównania, w Europie konsumpcja wynosi około 152 funty na osobę rocznie (ok. 69 kg). Choć na początku XXI wieku Amerykanie zmniejszali spożycie mięsa, to od 2010 roku trend ten się odwrócił. Zdaniem Feldera, kluczową rolę odegrała poprawa sytuacji gospodarczej oraz wzrost siły nabywczej konsumentów.
W Europie sytuacja wygląda odwrotnie. Spadek spożycia mięsa napędzają tu przede wszystkim rosnące ceny produktów mięsnych, rosnąca świadomość ekologiczna oraz coraz większa popularność diet roślinnych. Z raportu Komisji Europejskiej EU Agricultural Outlook 2024-2035 wynika, że ten spadkowy trend może utrzymać się przez co najmniej kolejną dekadę.
Ograniczanie spożycia mięsa coraz częściej pojawia się w kontekście walki ze zmianami klimatycznymi. Globalny system żywnościowy odpowiada za około jedną trzecią wszystkich emisji gazów cieplarnianych wywołanych przez człowieka, z czego ponad połowa przypada na produkcję mięsa. Dlatego zmniejszenie konsumpcji mięsa jest dziś jednym z najważniejszych postulatów środowiskowych.
Podczas gdy Europa ogranicza spożycie mięsa, w Azji obserwujemy dynamiczny wzrost tego trendu. Chociaż Azjaci wciąż jedzą znacznie mniej mięsa niż mieszkańcy USA, różnica ta systematycznie się zmniejsza. Od 1990 roku spożycie mięsa w Azji podwoiło się i obecnie wynosi około 98 funtów na osobę rocznie (ok. 44 kg).
Na poziomie poszczególnych krajów najszybsze wzrosty odnotowano w Wietnamie, Indiach i Turcji. Wietnam przekroczył już poziom 145 funtów mięsa na mieszkańca rocznie (ok. 66 kg). Kraj ten stał się istotnym producentem mięsa, choć wciąż znacznie polega na imporcie, podaje Vietnam News.
Przewidywania zawarte w analizie wskazują, że w kolejnych latach Ameryka Północna i Oceania, tradycyjnie preferujące wołowinę, mogą doświadczyć największych spadków spożycia mięsa w przeliczeniu na mieszkańca. Jednocześnie Chiny, mimo wciąż relatywnie niskiego poziomu konsumpcji na osobę, mają do 2032 roku zwiększać spożycie mięsa wraz z rozwojem klasy średniej i rosnącym popytem na produkty pochodzenia zwierzęcego.
Trendy te pokazują, jak bardzo zmieniają się nawyki żywieniowe na świecie – z jednej strony rosnące aspiracje i wzrost zamożności w krajach azjatyckich, z drugiej coraz większa troska o środowisko i zdrowie w Europie.
Według danych Eurostatu, przeciętne spożycie mięsa na osobę w Polsce w ostatnich latach oscyluje w granicach 70–80 kilogramów rocznie, co plasuje kraj blisko średniej europejskiej. Jednocześnie można zaobserwować powolny, lecz wyraźny trend spadkowy w konsumpcji mięsa, zwłaszcza czerwonego, który jest zgodny z ogólnymi tendencjami obserwowanymi w krajach Unii Europejskiej.
Coraz więcej Polaków i Polek wykazuje rosnące zainteresowanie dietami ograniczającymi spożycie mięsa, takimi jak dieta flexitariańska, polegająca na okazjonalnym jedzeniu produktów mięsnych, a także diety wegetariańskie i wegańskie, które wykluczają mięso, a w przypadku weganizmu również wszystkie produkty pochodzenia zwierzęcego. Według badań CBOS z ostatnich lat, liczba osób deklarujących stosowanie tych diet systematycznie rośnie, co wynika zarówno z troski o zdrowie, jak i z rosnącej świadomości ekologicznej oraz etycznej.
Photo by Siyuan Hu on Unsplash
Przeczytaj także: Weganizm, recepta na ratunek planety