Zmień system żywnościowy!
Zróbmy to razem

W krakowskim Centrum Kultury Dworek Białoprądnicki odbyła się pierwsza w Polsce konferencja poświęcona szczurzemu życiu i miejscu tych zwierząt w naszym świecie. Wydarzenie, zorganizowane 13 grudnia przez Fundację W imię Zwierząt oraz Fundację Mushika, miało na celu przełamanie utrwalonych stereotypów i zaproszenie do rozmowy o szczurach jako inteligentnych, społecznych istotach, które od wieków żyją obok ludzi, choć wciąż traktowane są jak niechciani intruzi.
Do udziału w konferencji zaproszono osoby reprezentujące różne środowiska – prawnicze, naukowe, aktywistyczne i artystyczne. Wspólnie podjęły one próbę zmiany społecznego dyskursu wokół szczurów i przesunięcia go z obszaru lęku oraz wstrętu w stronę wiedzy, empatii i odpowiedzialności. Spotkanie moderował Michał Stefański, doktor nauk humanistycznych, historyk literatury i prezes Fundacji Oficyna 21, znany z interdyscyplinarnych działań na rzecz praw zwierząt.
Głos w trakcie konferencji zabrała adwokatka Karolina Kuszlewicz, założycielka „Kancelarii nad Wisłą” specjalizującej się w ochronie zwierząt i przyrody. W prezentacji „Prawne bezprawie wobec szczurów” zwróciła uwagę na fundamentalny paradoks polskiego systemu prawnego. Z jednej strony prawo nakazuje humanitarne traktowanie zwierząt jako istot zdolnych do odczuwania cierpienia, z drugiej dopuszcza deratyzację, czyli systemowe zabijanie szczurów. Jak podkreślała, problem nie tkwi wyłącznie w samych przepisach, ale również w kulturze prawnej, która przez lata konsekwentnie wykluczała szczury z kręgu moralnej i prawnej ochrony. Karolina Kuszlewicz postawiła pytanie, czy możliwa jest zmiana tego podejścia bez głębokiej korekty obowiązujących regulacji, czy też konieczna jest przede wszystkim zmiana sposobu myślenia o tych zwierzętach.
Wystąpienie Ignacego Stadnickiego z Fundacji Lab Rescue dotyczyło życia szczurów tzw. laboratoryjnych – zwierząt należących do jednego z najczęściej wykorzystywanych w badaniach naukowych gatunków. Ignacy Stadnicki opowiadał o działalności fundacji, która od 2016 roku uratowała i oddała do adopcji ponad siedem tysięcy zwierząt. Przybliżył realia współpracy z placówkami naukowymi, proces adopcyjny oraz wyzwania związane z budowaniem domów tymczasowych. Podkreślał, że szczury tzw. laboratoryjne, podobnie jak inne, są zwierzętami inteligentnymi, silnie społecznymi i zdolnymi do tworzenia więzi. Lab Rescue edukuje też społeczeństwo na temat odpowiedniej opieki nad gryzoniami i królikami, współpracuje ze środowiskiem naukowym, promuje ideę adopcji oraz odpowiednie warunki dobrostanowe w laboratoriach.
Dr Gabriela Jarzębowska, zajmująca się krytycznymi studiami nad zwierzętami i humanistyką środowiskową, w wystąpieniu „Od szkodnika do sąsiada” przeanalizowała kulturowe i polityczne mechanizmy konstruowania obrazu szczura jako zwierzęcia niepożądanego. Wskazywała, że w polskiej przestrzeni miejskiej szczur funkcjonuje jako symbol brudu, chaosu i zagrożenia, co uruchamia emocje wstrętu i lęku. Taki obraz – jak argumentowała – utrudnia etyczne i skuteczne zarządzanie populacjami szczurów oraz wzmacnia konflikty międzygatunkowe. Alternatywą jest podejście oparte na współzamieszkiwaniu, ograniczaniu eksterminacji oraz rozwijaniu edukacji i narracji empatii.
Jednym z najważniejszych punktów konferencji była prezentacja raportu „Nieznani mieszkańcy miasta. Raport o szczurach wolno żyjących”, przygotowanego przez Fundację Mushika i zaprezentowanego przez jej założycielkę Katarzynę Wypychewicz oraz dr n. wet. Edytę Wincewicz, lekarkę weterynarii i wykładowczynię Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Dokument powstał jako odpowiedź na systemowe pomijanie szczurów wolno żyjących w debacie o ochronie zwierząt oraz ich konsekwentne sprowadzanie do roli „problemu sanitarnego”, który należy eliminować, a nie rozumieć.
Raport w sposób kompleksowy opisuje biologię szczurów, ich zdolności poznawcze i społeczne, a także rolę, jaką pełnią w ekosystemach miejskich. Jednocześnie analizuje kulturowe i prawne mechanizmy wykluczenia tych zwierząt, pokazując, że mimo uznania ich za istoty czujące, pozostają one w praktyce poza realną ochroną prawną. Jak czytamy w raporcie, „szczury funkcjonują w przestrzeni miejskiej jako zwierzęta całkowicie pozbawione widzialności moralnej – obecne fizycznie, ale nieobecne w refleksji etycznej”.
Szczególnie istotna jest część poświęcona statusowi prawnemu szczurów, w której zestawiono zapisy ustawy o ochronie zwierząt z praktykami deratyzacyjnymi. Autorki zwracają uwagę na fundamentalną sprzeczność. Prawo deklaruje ochronę zwierząt przed zbędnym cierpieniem, jednocześnie dopuszczając działania, które to cierpienie systemowo produkują. „Szczur zostaje wyjęty spod zasady humanitarnego traktowania nie wprost, lecz poprzez kulturowe przyzwolenie na jego eliminację” – czytamy w raporcie. We wstępie Katarzyna Wypychewicz podkreśla, że zabijanie zwierząt z powodów sanitarnych może być legalne wyłącznie wtedy, gdy odbywa się w sposób humanitarny, co nie jest dodatkiem do prawa, lecz jego podstawowym wymogiem.
Celem publikacji jest zmiana paradygmatu – odejście od logiki eksterminacji na rzecz humanitarnego zarządzania populacją szczurów, opartego na wiedzy, prewencji infrastrukturalnej i edukacji. Autorki wskazują, że „skuteczne zarządzanie obecnością szczurów w mieście nie jest możliwe bez uznania ich podmiotowości oraz miejsca w ekosystemie”. Raport ma być narzędziem zarówno dla samorządów, jak i dla aktywistów oraz osób zajmujących się ochroną zwierząt. Jak zaznaczono w podsumowaniu, „miasta przyszłości nie będą wolne od zwierząt – pytanie brzmi, czy będą miastami przemocy, czy miastami współistnienia”.
Artystyczną perspektywę dopełniło wystąpienie dr hab. Elwiry Sztetner, prof. Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, która w swojej twórczości poddaje krytycznej analizie antropocentryczny model świata. Kwestionuje system moralny usprawiedliwiający hodowlę i zabijanie zwierząt. Artystka zaprezentowała projekt „U siebie w Cieniu – wystawa, która się nie odbyła”, w którym analizuje antropocentryczny model świata i system moralny usprawiedliwiający przemoc wobec zwierząt. Pokazała, w jaki sposób sztuka może oddać głos istotom pozaludzkim i otworzyć przestrzeń dla szczurów jako pełnoprawnych aktorów życia społecznego, zdolnych do odczuwania i zasługujących na szacunek.
Każde zwierzę, bez wyjątku, zasługuje na szacunek i ochronę. Zamiast lęku i przemocy, organizatorzy i organizatorki konferencji zaprosili do budowania wiedzy i empatii, fundamentów pokojowego współistnienia w mieście, które jest przestrzenią zarówno ludzi, jak i innych zwierząt.
Szczury już tu są. Były i będą. To, co może się zmienić, to nie ich obecność, lecz nasza gotowość, by zobaczyć w nich coś więcej niż „problem”. I to właśnie o tę zmianę – trudną, niewygodną, ale konieczną – upomniała się Szczurza Konferencja w Krakowie.
Zdj.: fragment okładki publikacji „Nieznani mieszkańcy miasta. Raport o szczurach wolno żyjących”
Raport znajdziesz tutaj.