Zmień system żywnościowy!
Zróbmy to razem

W nowym numerze magazynu przyglądamy się jedzeniu jako zjawisku, które kształtuje nasze życie na wielu płaszczyznach. To nie tylko kwestia biologicznej konieczności. Żywność staje się przestrzenią społeczną, kulturową i polityczną. Stawiamy pytania o to, czy możliwe jest jedzenie, które nikogo nie krzywdzi, dlaczego edukacja żywieniowa powinna obejmować emocje i zdrowie psychiczne młodych ludzi, czy zdrowa żywność pozostaje dziś przywilejem oraz czy kuchnia może być miejscem decyzji i działań o znaczeniu społecznym i ekonomicznym.
Jak zauważa prof. Magdalena Środa w eseju otwierającym numer: Jedzenie jest uwikłane w mnóstwo społecznych kontekstów, niemało ocen, norm i zwyczajów. Dotyczą one takich kwestii, jak: „jak jeść?”, „ile jeść?”, „kiedy jeść?”, „co jeść?”, „z kim jeść?”. Jedzenie jest nie tylko koniecznością życiową, ale również formą komunikacji, wspólnotową przyjemnością, pretekstem do zawierania i umacniania przyjaźni, podsycania pożądania (np. jedzenie ostryg jako afrodyzjaku); bywa związane z gestem odmowy („czarna polewka”) lub – przeciwnie – zachętą do kontynuacji znajomości.
O tym, że kuchnia może być także przestrzenią polityczną, opowiada w wywiadzie Claudia Giampietri z Healthy Food Healthy Planet. Wskazuje, że dzisiejszy system żywnościowy odsłania mechanizmy władzy. Kilka globalnych firm kontroluje produkcję, przetwarzanie i sprzedaż, co wpływa na ceny, dostępność i ogranicza obywatelski udział w decyzjach. Taka koncentracja osłabia demokrację: brakuje przejrzystości, odpowiedzialności i miejsca dla głosu rolników, pracowników czy konsumentów. Aby odzyskać wpływ – podkreśla Claudia – trzeba traktować jedzenie nie tylko jako towar, ale jako wspólne dobro.
W numerze znalazł się także raport Klimat na talerzu, przygotowany przez Fundację More in Common Polska na zlecenie Green REV Institute. Autorzy przyglądają się zwyczajom żywieniowym młodzieży w wieku 15–18 lat i ich refleksjom nad związkiem diety ze zdrowiem i klimatem. Wyniki pokazują, że choć młodzi coraz częściej interesują się jedzeniem, rzadko otrzymują wsparcie w budowaniu świadomych nawyków. Edukacja żywieniowa w szkołach niemal nie istnieje, a rynek podsuwa przede wszystkim szybkie, tanie i niskiej jakości produkty. W rozmowie otwierającej część raportową Agnieszka Bubak, kierowniczka badania, podkreśla, że obecne wybory żywieniowe są w dużej mierze rezultatem presji marketingowej i wygody, a nie świadomej decyzji, dlatego „nasze” wybory niekoniecznie są „nasze”.
Prof. Piotr Skubała zwraca uwagę, że decyzje żywieniowe młodych ludzi mogą przesądzić o przyszłości planety. W obliczu kryzysu zdrowotnego i ekologicznego, gdy złe nawyki sprzyjają zarówno rozwojowi chorób cywilizacyjnych, jak i degradacji środowiska, brak działań staje się poważnym zagrożeniem. Podobnie Kamila Kadzidłowska z Rodziców dla Klimatu pokazuje, jak mechanizmy rynkowe wspierają produkcję taniej, niezdrowej i niszczącej planetę żywności. To, że takie produkty dominują na rynku, nazywa paradoksalnym ,,sukcesem” korporacji i zarazem wielką porażką wolnego rynku, który reguluje się kosztem zdrowia i dobrostanu najsłabszych.
O roli edukacji pisze również dr hab. Mariusz Jaworski, wskazując, że musi ona wykraczać poza dietetyczne schematy. Powinna łączyć wiedzę o zdrowym odżywianiu z refleksją nad emocjami i psychiką. Jedzenie – zauważa – często staje się narzędziem radzenia sobie z napięciem czy próbą odzyskania kontroli, a w konsekwencji może prowadzić do zaburzeń odżywiania. Nie są one jedynie problemem ciała ani medycyny, lecz złożonym zjawiskiem, w którym cierpienie psychiczne splata się z relacjami z samym sobą i otoczeniem.
Na temat nierówności w dostępie do żywności pisze dr Marta Czapnik-Jurak. Podkreśla, że problem nie dotyczy już wyłącznie podaży, ale także jakości. Nierówności te są odzwierciedleniem błędów systemowych, a ich przezwyciężenie wymaga zintegrowanych działań w sferze edukacji, ochrony środowiska, polityki społecznej i gospodarki. Często zakłada się – wskazuje Marta Czapnik-Jurak – że rozmowa o jakości diety czy edukacji żywieniowej powinna zostać odłożona do czasu, aż zostanie rozwiązany problem głodu. Tymczasem praktyka społeczna i zdrowotna pokazuje, że takie podejście jest nieadekwatne – oba te zagadnienia muszą być traktowane równolegle.
W numerze nie zabrakło też głosu dotyczącego profilaktyki zdrowotnej. Nina Mężyk z Fundacji Rak’n’Roll pisze, że dieta i styl życia wpływają na ryzyko zachorowania na nowotwory – nawet co trzeci przypadek może być związany z odżywianiem. Zwraca uwagę na potrzebę kształtowania zdrowych nawyków od najmłodszych lat i rolę edukacji żywieniowej w profilaktyce. Podobny akcent stawia dietetyczka Ula Różalska, która podkreśla, że u dzieci kluczowe znaczenie ma edukacja rodziców i budowanie zdrowych nawyków w całej rodzinie, natomiast u nastolatków ogromnym wyzwaniem staje się presja rówieśników i brak świadomości konsekwencji złych wyborów. Zdaniem Uli Różalskiej to właśnie niedostatek wiedzy i utrwalone błędy dorosłych najczęściej stoją na przeszkodzie w kształtowaniu zdrowej diety młodych.
„Bezpieczna Żywność” pokazuje, że codzienne wybory żywieniowe to nie tylko kwestia zdrowia, ale także demokracji, sprawiedliwości i klimatu. Jedzenie staje się wspólnym dobrem, o które warto się upominać. Drugi numer magazynu zaprasza do refleksji i stawiania pytań, które mogą zmienić sposób, w jaki patrzymy na własny talerz – i na świat wokół nas.
Pobierz magazyn tutaj.
Photo: iStock
Magazyn powstał w ramach Food Voices Coalition, europejskiego partnerstwa, które skupia się na tym, by głos obywateli i obywatelek – zwłaszcza tych pomijanych – był słyszany w debacie o przyszłości żywienia. Koalicja działa w sześciu krajach, angażując społeczeństwo w nacisk na detalistów i decydentów, by wspólnie tworzyć środowisko sprzyjające zdrowym, zrównoważonym i sprawiedliwym wyborom żywieniowym.